POMÓŻ NAM EWANGELIZOWAĆ - ZASUBSKRYBUJ KANAŁChcesz być informowany o nowych wydarzeniach - kliknij dzwoneczek Ale uwaga! Zadośćuczynienie ma dwa wymiary. Odpowiedź na postawione w tytule pytanie brzmi: Tak. Można przyjąć Komunię bez odprawienia uprzednio pokuty zadanej w czasie ostatniej spowiedzi. Szeroko rozumiane prawo kościelne nigdzie nie mówi, żeby warunkiem przystąpienia do Komunii było uprzednie wypełnienie pokuty nałożonej na Nie jest to dieta, którą można utrzymać przez długi czas. Dlatego dietetycy z zasady nie popierają takiego podejścia do odchudzania.Jedząc 1 posiłek dziennie organizm odkłada kalorie na gorsze czas i nie spala zgromadzoną tkankę tłuszczową. Nie da się zdrowo schudnąć/ bez efektu jojo / osłabienia jedząc tylko 1 posiłek dziennie. Ile x dziennie JEŚĆ - Dzień #10. 17 Sep · Bracia Rodzeń. Można pięknie żyć*. Zaczynamy nową serię spotkań z Wami, będzie to cykl edukacyjnych podcastów, w których przybliżymy Wam na czym polega cały proces Terapeutycznego Ograniczania Węglowodanów TOW. Przez najbliższy czas będziemy u Was częstymi gośćmi :) Zwalcza choroby wewnętrzne i zewnętrzne. Pomaga w walce z łupieżem i zapaleniem płuc. Spożywanie yerba mate i picie naparu kilka razy dziennie, posiada szereg właściwości prozdrowotnych. Wiele z nich nie zostało jeszcze odkryte i pozostaje w sferze badań. Jesteśmy jednak pewni, że z czasem poznamy je wszystkie. Najważniejsze jest jednak regularne wykonywanie ćwiczeń rozciągających. Najlepiej codziennie. Jeśli będzie to trening wykonywany dwa razy w tygodniu, to nawet po kilku latach nadal nie uda się przyjąć wymarzonej pozycji w szerokim rozkroku. Ile się rozciągać dziennie? Jak długo można się rozciągać? nGpS. MANNA Z NIEBA Kazanie 2015 r. Ks. Dawid Pietras Msza Trydencka TEMAT KAZANIA: OWOCE PRZYJMOWANIA KOMUNII ŚW. Plan kazania: 1. Co to jest Eucharystia (w skrócie). 2. Owoce przyjmowania Komunii św. 3. Najczęściej stawiane pytania o Komunii św. 1. Co to jest Eucharystia (w skrócie). Eucharystia jest sakramentem ustanowionym przez samego Chrystusa Pana podczas Ostatniej Wieczerzy. Wtedy On sam dokonał pierwszego Przeistoczenia chleba w Ciało swoje, a wina w swoją Krew. „To jest bowiem Ciało moje”, „To jest bowiem kielich Krwi mojej”. Nie bez przyczyny Eucharystię nazywamy Przenajświętszym Sakramentem! Jest tam bowiem obecny Bóg-Człowiek, z ciałem, duszą i Boskością! TEN SAM CO W NIEBIE, Z TĄ SAMĄ CHWAŁĄ, CHOĆ NIE WIDZIMY TEGO OCZYMA CIAŁA! Dogmat wiary mówi, że KAŻDA NAJMNIEJSZA CZĄSTKA TO CAŁY JEZUS: „Gdyby hostię podzielić na tysiące tysięcy cząstek, to i tak w każdej jest cały Chrystus” – św. Katarzyna ze Sieny. Cuda eucharystyczne (jest ich ponad 100) przypominają nam, że od dwóch tysięcy lat Chrystus ponawia swoje Wcielenie, odwieczne Słowo wciąż staje się Ciałem! Dziś jednak pod postacią chleba i wina! Smak, kolor, zapach… zostają, lecz, nie jest to już chleb, nie jest to już wino z wodą, to Ciało i Krew Chrystusa! TRANSSUBSTANCJACJA – warto znać ten termin. Nie zmieniają się przymioty, akcydensy, postaci, ale istota się zmienia. Po Przeistoczeniu nie są to już chleb i wino, ale Ciało i Krew Chrystusa. Musimy je widzieć oczyma wiary. Dlatego mówimy, że Jezus przebywa w Najświętszym Sakramencie pod postaciami chleba i wina. Nie przyjmujemy jednak opłatka, ale Ciało Chrystusa! Obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie nazywamy rzeczywistą obecnością, substancjalną obecnością! To „tajemnica tajemnic” mówił św. Jan Paweł II. Wiemy, że Msza św. jest Ofiarą Chrystusa uobecniającą się na sposób bezkrwawy podczas Przeistoczenia na słowa kapłana. „Wartość jednej Mszy św. jest taka, jak śmierć Chrystusa na Krzyżu” – mówi św. Tomasz z Akwinu. Jezus udziela nam łask i swoich zasług poprzez Ofiarę Mszy św. Istotą więc Mszy św. jest uobecnienie Ofiary krzyża na sposób bezkrwawy. Jednak z tej miłości Chrystus z Ofiary czyni ucztę ofiarną, dając siebie w Komunii św. Błogosławione kapłańskie ręce, przez które otrzymujemy ten dar niepojęty! Bł. Honorat Koźmiński napisał: „Najśw. Sakrament nie tylko jest życiem nabożeństwa Kościoła, ale On sam w sobie jest życiodajną potęgą. Obejmuje On cały Kościół i zaopatruje jego potrzeby w siedmioraki sposób: przez Msze, Komunie, błogosławieństwa, pobyt w tabernakulum, wystawienia, wiatyk i procesje. O Eucharystii można by mówić godzinami. My jednak chcemy w dzisiejszym kazaniu pochylić się nad wartością przyjmowania Komunii św., nad naszym pełnym uczestnictwem w tej Ofierze poprzez komunikowanie, przyjmowanie Komunii św. 2. Owoce przyjmowania Komunii św. Na początku sięgnijmy do Katechizmu Kościoła Katolickiego, który jeden punkt po drugim wylicza skutki przyjmowania Komunii św. 1391 Komunia święta pogłębia nasze zjednoczenie z Chrystusem. Pierwszym owocem przyjmowania Eucharystii w Komunii jest głębokie zjednoczenie z Chrystusem Jezusem, który powiedział: "Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 56). Uczta eucharystyczna jest podstawą życia w Chrystusie: "Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie" (J 6, 57). Jezus powiedział: „Ja jestem (…) życiem”. W Komunii św. przyjmujemy więc życie! ODNAWIA SIĘ NASZ WEWNĘTRZNY ŚWIAT DUCHA, nasze sanktuarium! Nasz świat duchowy zaczyna żyć! Bo „Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” (J 6,53). Posłuchajmy św. Ambrożego, który doskonale komentuje słowa Chrystusa: „Niezwykłym wydarzeniem była manna, którą Bóg zsyłał praojcom, ci zaś każdego dnia spożywali pokarm z nieba. Toteż powiedziano: Chleb aniołów pożywał człowiek”. Jednakże wszyscy, którzy go spożywali, umarli na pustyni. Pokarm zaś, który ty przyjmujesz, chleb żywy, który z nieba zstąpił, posila na życie wieczne: Kto go przyjmuje, nie umrze na wieki, bo jest Ciałem Chrystusa. Zastanów się teraz, czy doskonalszy jest chleb aniołów czy Ciało Chrystusa dające Zycie wieczne. Tamten pokarm był z nieba, ten przewyższa niebiosa; tamten należał do niebios – ten do Pana niebios, tamten, zachowany do następnego dnia, ulegał zepsuciu, ten wolny jest od wszelkiego zepsucia; kto przyjmuje go z wiarą i czcią, nigdy nie dozna zniszczenia. Dla Izraelitów woda wypłynęła ze skały, dla ciebie – Krew z boku Chrystusa. Tamtym na krótki czas woda ugasiła pragnienie, dla ciebie Krew płynie na wieki. Izraelita pił i nadal odczuwa pragnienie, ty zaś, gdy będziesz pił, nie będziesz nigdy pragnął. Tamto było cieniem, to rzeczywistością” (O misteriach). W Dzienniczku św. Faustyny czytamy, że gdyby aniołowie mogli zazdrościć, to zazdrościli by nam dwóch rzeczy: cierpienia i Komunii św. 1392 Komunia święta w przedziwny sposób dokonuje w naszym życiu duchowym tego, czego pokarm materialny w życiu cielesnym. Przyjmowanie w Komunii Ciała Chrystusa Zmartwychwstałego, (…) podtrzymuje, pogłębia i odnawia życie łaski otrzymane na chrzcie. Wzrost życia chrześcijańskiego potrzebuje pokarmu Komunii eucharystycznej, Chleba naszej pielgrzymki, aż do chwili śmierci, gdy zostanie nam udzielony jako Wiatyk. Znane są też osoby, które przez długi czas żyły, nie przyjmując pożywienia, a ich jedynym pokarmem była Komunia św. Jedną z pierwszych była wiejska francuska dziewczyna Alpais, żyjąca w VIII wieku. Podobnie św. Mikołaj z Flue w Szwajcarii w XV wieku jako pustelnik przeżył 20 lat, nie jedząc niczego. Przyjmował jedynie raz na miesiąc Komunię św. Francuska mistyczka Marta Robin, żyjąca w XX wieku przez 50 lat żywiła się jedynie Komunią św. Teresa Neumann, niemiecka stygmatyczka, przez 36 lat przyjmowała tylko Komunię św. 1393 Komunia chroni nas przed grzechem. Ciało Chrystusa, które przyjmujemy w Komunii, jest "za nas wydane"; Krew, którą pijemy, jest "wylana za wielu na odpuszczenie grzechów". Dlatego Eucharystia nie może jednoczyć nas z Chrystusem, nie oczyszczając nas równocześnie z popełnionych grzechów i nie zachowując nas od grzechów w przyszłości. Św. Faustyna pisze: „Widzę się tak słaba, że gdyby nie Komunia święta, upadałabym ustawicznie; jedno mnie tylko trzyma, to jest Komunia święta, z niej czerpię siłę, w niej moja moc. Lękam się życia, [jeśli] w którym dniu nie mam Komunii świętej. Sama siebie się lękam. Jezus utajony w Hostii jest mi wszystkim. Z tabernakulum czerpię siłę, moc, odwagę, światło; tu w chwilach udręki szukam ukojenia. Nie umiałabym oddać chwały Bogu, gdybym nie miała w sercu Eucharystii”. (Dzienniczek, 1037) 1394 Jak pokarm cielesny służy do przywracania utraconych sił, tak Eucharystia umacnia miłość, która słabnie w życiu codziennym, a ożywiona miłość gładzi grzechy powszednie. Chrystus, dając nam siebie, ożywia naszą miłość i uzdalnia nas do uwolnienia się od nieuporządkowanych przywiązań do stworzeń; sprawia także, że zakorzeniamy się w Nim. Bł. Honorat Koźmiński, wielki czciciel Eucharystii pisze: „Chcesz wiedzieć, jaki jest skutek tego zjednoczenia? Jest nim powolne przemienianie się w Jezusa Chrystusa, bo jeżeli kropla wody drąży kamień, czegóż nie uczyni Pan Jezus w Komunii św., choćby serce przyjmującego było kamienne, często łącząc się z nim”. W innym miejscu tenże błogosławiony pisał: „Komunia św. napełnia wszelką świętością, to najkrótszy sposób do świętości (…). Komunia św. cię oczyści. Komunia św. cię umocni. Komunia św. cię od upadku (zachowa). Komunia św. rozbudzi w sercu wszystkie najświętsze uczucia”. Polecam ostatni rozdział książki Tomasza a Kempis „O naśladowaniu Chrystusa” pt. „Gorąca zachęta do Komunii św.”. 1395 Eucharystia przez miłość, którą w nas rozpala, zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Im bardziej uczestniczymy w życiu Chrystusa i pogłębiamy przyjaźń z Nim, tym trudniej jest nam zerwać więź z Nim przez grzech śmiertelny. Celem Eucharystii nie jest jednak odpuszczenie grzechów śmiertelnych. Jest ono właściwe dla sakramentu pojednania. Eucharystia jest natomiast sakramentem tych, którzy pozostają w pełnej komunii z Kościołem (są w stanie łaski uświęcającej). 1396 Jedność Ciała Mistycznego: Eucharystia tworzy Kościół. Ci, którzy przyjmują Eucharystię, są ściślej zjednoczeni z Chrystusem, a tym samym Chrystus łączy ich ze wszystkimi wiernymi w jedno Ciało, czyli Kościół. Komunia odnawia, umacnia i pogłębia wszczepienie w Kościół, dokonane już w sakramencie chrztu. Przez chrzest zostaliśmy wezwani, by tworzyć jedno Ciało. Eucharystia urzeczywistnia to wezwanie: "Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba" (1 Kor 10, 16-17): Jeśli jesteście Ciałem Chrystusa i Jego członkami, to na ołtarzu Pana znajduje się wasz sakrament; przyjmujecie sakrament, którym jesteście wy sami. Odpowiadacie "Amen" (, Tak, to prawda!") na to, co przyjmujecie, i podpisujecie się pod tym, odpowiadając w ten sposób. Słyszysz słowa: "Ciało Chrystusa" i odpowiadasz: "Amen". Bądź więc członkiem Chrystusa, aby prawdziwe było twoje Amen – św. Augustyn. Czy nie ma analogii naszego Amen przy Komunii św. do fiat Maryi w momencie zwiastowania? 1397 Eucharystia zobowiązuje do pomocy ubogim. By przyjmować w prawdzie Ciało i Krew Chrystusa za nas wydane, musimy dostrzegać Chrystusa w najuboższych, Jego braciach. 1398 Eucharystia a jedność chrześcijan. Wobec wielkości tego misterium św. Augustyn woła: "O sakramencie pobożności! O znaku jedności! O więzi miłości!" 216 Im boleśniej dają się odczuć podziały Kościoła, które uniemożliwiają wspólne uczestnictwo w uczcie Pana, tym bardziej naglące są modlitwy zanoszone do Niego, by nastały dni pełnej jedności wszystkich wierzących. Komunia św. jest zadatkiem przyszłej chwały: Warto przytoczyć słowa wielkiej mistyczki świątobliwej Marii z Agredy, która napisała wspaniałe dzieło Mistyczne Miasto Boże o wewnętrznym życiu Maryi. Usłyszała od Królowej Nieba takie pouczenie: „Ci, którzy czczą Boga w Najświętszym Sakramencie, będą jaśnieli w niebie jak słońce między gwiazdami, albowiem spływać będzie na nich blask chwały z przemienionego Człowieczeństwa mego Boskiego Syna. Ich przemienione ciała będą miały na piersiach cudownie piękne odznaki, na świadectwo, że byli godnymi cyboriami Najświętszego Sakramentu. Otrzymają również tę nagrodę, że pojmą sposób, w jaki Boski Syn przebywał w Najświętszym Sakramencie i zrozumieją wszystkie cuda tego Sakramentu. Wielka będzie radość tych, którzy przyjmowali Najświętszy Sakrament z należytym nabożeństwem, a ich niebiańska chwała dorówna chwale niejednego męczennika”. Św. Jan Vianney mówił: „Nie ma nic tak wielkiego jak Eucharystia! Połóżcie wszystkie dobre czyny świata naprzeciw dobrze przyjętej Komunii św.: będą one jak ziarnko piasku wobec góry”. Św. Jan Paweł II w encyklice Ecclesia de Eucharistia pisze: "Kto się karmi Chrystusem w Eucharystii, nie potrzebuje wyczekiwać zaświatów, żeby otrzymać życie wieczne: posiada je już na ziemi, jako przedsmak przyszłej pełni, która obejmie człowieka do końca. W Eucharystii otrzymujemy także gwarancję zmartwychwstania ciał, które nastąpi na końcu świata: Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszą w dniu ostatecznym (J 6, 54). Ta gwarancja przyszłego zmartwychwstania wypływa z faktu, że Ciało Syna Bożego, pozostawione jako pokarm, jest chwalebnym Ciałem Zmartwychwstałego. W Eucharystii - żeby tak powiedzieć - staje się dostępna «tajemnica» zmartwychwstania. Dlatego też słusznie św. Ignacy Antiocheński określał Chleb eucharystyczny jako lekarstwo nieśmiertelności, antidotum na śmierć (EE 18). 3. Najczęstsze pytania n/t Komunii św. Kiedy mogę przyjąć Komunię św.? KKK 1387 „Aby przygotować się odpowiednio na przyjęcie sakramentu Eucharystii, wierni zachowają ustanowiony przez Kościół post (Por. KPK, kan. 919). Postawa zewnętrzna (gesty, ubranie) powinna być wyrazem szacunku, powagi i radości tej chwili, w której Chrystus staje się naszym gościem”. Do przyjęcia Komunii św. winno się przygotować przez modlitwę, a po Komunii św. uczynić dziękczynienie. Św. Szarbel medytował po przyjęciu Komunii św. długie godziny. Wiemy, że aby przyjąć Komunię św. należy być w stanie łaski uświęcającej, bez grzechu ciężkiego. "Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije" (1 Kor 11,27-29). Do Komunii św. nie mogą przystępować osoby ekskomunikowane lub trwające z uporem w jawnym grzechu ciężkim. Np. polityk, który jest za aborcją, in vitro, za związkami homoseksualnymi, za gender, rozwodami czy eutanazją lub jawnie walczący z Kościołem. Podobnie żyjący w związku niesakramentalnym i ci, którzy publicznie odeszli od wiary katolickiej. Kapłan ma nie tylko prawo, ale i obowiązek nieudzielić tym osobom Komunii św. KKK 1401 Jeśli według oceny ordynariusza zachodzi jakaś poważna konieczność, szafarze katoliccy mogą udzielić sakramentów (Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych) innym chrześcijanom, nie będącym w pełnej jedności z Kościołem katolickim, gdy dobrowolnie sami o nie proszą. Trzeba jednak wówczas, by wyznali oni wiarę katolicką w stosunku do tych sakramentów i byli odpowiednio przygotowani do ich przyjęcia. KPK kan. 913 §1 „Dzieci wtedy można dopuścić do Komunii świętej, gdy posiadają wystarczające rozeznanie i są dokładnie przygotowane, tak by stosownie do swojej możliwości rozumiały tajemnicę Chrystusa oraz mogły z wiarą i pobożnością przyjąć Ciało Chrystusa”. KPK kan. 913 §2 „Jednakże dzieciom znajdującym się w niebezpieczeństwie śmierci wolno udzielić Najświętszej Eucharystii, gdy potrafią odróżnić Ciało Chrystusa od zwykłego chleba i mogą z szacunkiem przyjąć Komunię świętą”. Kiedy mam obowiązek przyjąć Komunię św.? KKK w punkcie 1389 mówi: „Kościół zobowiązuje wiernych do uczestniczenia w niedziele i święta w Boskiej liturgii i do przyjmowania Eucharystii przynajmniej raz w roku, jeśli to jest możliwe w Okresie Wielkanocnym (Por. KPK, kan. 920), po przygotowaniu się przez sakrament pojednania. Ale Kościół gorąco zaleca jednak wiernym przyjmowanie Najświętszej Eucharystii w niedziele i dni świąteczne lub jeszcze częściej, nawet codziennie”. Wiemy, że opuszczenie Komunii św. na Wielkanoc poprzez zaniedbanie jest grzechem śmiertelnym. Jest złamaniem przykazania kościelnego. Czy można przyjąć Komunię dwa razy dziennie? Kanon 917 KPK mówi: „Kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy”. Natomiast w niebezpieczeństwie śmierci może po raz drugi przyjąć Komunię św. poza Mszą św. w formie Wiatyku. Kiedy mogę przyjąć Komunię św. pod obiema postaciami? KKK 1390 mówi: „Dzięki sakramentalnej obecności Chrystusa w każdej z obu postaci Komunia przyjmowana tylko pod postacią chleba pozwala otrzymać cały owoc łaski Eucharystii. Ze względów duszpasterskich ten sposób przyjmowania Komunii świętej ustalił się powszechnie w obrządku łacińskim. "Ze względu na wymowę znaku Komunia święta nabiera pełniejszego wyrazu, gdy jest przyjmowana pod obiema postaciami. W tej bowiem formie ukazuje się w doskonalszym świetle znak Uczty eucharystycznej" (Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 240). Jest to forma zwyczajna przyjmowania Komunii w obrządkach wschodnich”. Mszał Rzymski pozwala na Komunię św. pod obiema postaciami w następujących sytuacjach: - bierzmowani dorośli podczas Mszy z sakramentem bierzmowania; - nowożeńcy w trakcie Mszy ślubnej i jubilaci w trakcie Mszy św. - dla rodziców i krewnych podczas Mszy z święceniami Biskupa czy kapłanów podobnie podczas prymicji; - w zgromadzeniach zakonnych; W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dekretem bpa-a Adama Dyczkowskiego z dnia 2006 r. można udzielić wiernym Komunii pod obiema postaciami np. podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, w Wigilię Paschalną. Ponadto można tak udzielić Komunię św. diakonom, usługującym do Mszy św., klerykom seminarium, uczestnikom rekolekcji lub jakiegoś zespołu duszpasterskiego. Kościół długie wieki wstrzymywał się przed udzielaniem Komunii pod obiema postaciami ze względu na niebezpieczeństwo rozlania Krwi Pańskiej, a także dla podkreślenia sprawowania Mszy św. przez kapłana, który spożywając sam Komunię pod obiema postaciami dopełnia ofiary. W nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego Komunię św. wierni świeccy przyjmują jedynie pod postacią chleba. Co to jest Wiatyk? Kanon 921 KPK mówi: „Wierni znajdujący się z jakiejkolwiek przyczyny w niebezpieczeństwie śmierci, powinni być umocnieni Komunią św. na sposób Wiatyku”. Z łac. viaticum znaczy dosł. "zapasy, zaopatrzenie na drogę”. Każdy katolik ma obowiązek przyjąć Komunię św. w sytuacji zagrożenia śmiercią – oczywiście, kiedy jest to możliwe. Dlaczego żyjący w związkach niesakramentalnych nie mogą uczestniczyć w Komunii św.? Św. Jan Paweł II: "Kościół jednak na nowo potwierdza swoją praktykę, opartą na Piśmie świętym, nie dopuszczania do Komunii eucharystycznej rozwiedzionych, którzy zawarli ponowny związek małżeński. Nie mogą być dopuszczeni do komunii świętej od chwili, gdy ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości miedzy Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia. Jest poza tym inny szczegółowy motyw duszpasterski: dopuszczenie ich do Eucharystii wprowadzałoby wiernych w błąd lub powodowałoby zamęt co do nauki Kościoła o nierozerwalności małżeństwa" (Adhortacja apostolska Familiaris Consortio 84). Osoby takie trwają w grzechu ciężkim cudzołóstwa. Nie spełniają 5 warunków ważnej spowiedzi. Zaznaczyć jednak trzeba możliwość stworzenia tzw. białego małżeństwa. O czym szerzej w innym kazaniu. Podobnie w sytuacji zagrożenia śmiercią (in periculo mortis) np. przy ciężkiej chorobie jest możliwość skorzystania z sakramentów. Jest to ważna informacja dla ludzi, którzy znaleźli się w takich sytuacjach. Nie byłem na Mszy niedzielnej z powodu choroby lub po prostu nie z mojej winy. Czy mogę iść do Komunii św.? Opuszczona Msza św. nie z mojej winy nie jest grzechem, więc mogę iść do Komunii św. Czy mogę przyjąć Komunię św. w kościele niekatolickim? Katolik może przyjąć Komunię w kościele niekatolickim jedynie, gdy (1) ta osoba nie ma możliwości przyjęcia Komunii św. w kościele katolickim oraz (2) dany Kościół posiada ważną sukcesję apostolską, czyli ważnie wyświęconych kapłanów. Co za tym idzie, ważny jest sakrament Eucharystii, jak np. w Kościele Prawosławnym. W kościołach protestanckich, katolicy nie powinni przyjmować Komunii. Nie ma kapłaństwa, stąd nie następuje Przeistoczenie. Jest tam inne rozumienie obecności Chrystusa w chlebie i winie. Oczywiście możemy przyjmować Komunię św. w Kościele grekokatolickim, który jest Kościołem katolickim wschodnim, posiada inny ryt liturgiczny (kościoły unickie). Jest pogrzeb bliskiej osoby, chcę przyjąć Komunię św., jestem w grzechu ciężkim, a nie ma możliwości spowiedzi. Czy mogę iść do Komunii św.? Kanon 916 KPK mówi: „Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi odprawiać Mszy świętej ani przyjmować Komunii świętej, chyba że istnieje poważna racja i nie ma sposobności wyspowiadania się. W takim jednak wypadku ma pamiętać o tym, że jest obowiązany wzbudzić akt żalu doskonałego, który zawiera w sobie zamiar wyspowiadania się jak najszybciej”. Co to jest post Eucharystyczny? Kanon 919 KPK mówi: „Przystępujący do Najśw. Eucharystii powinien przynajmniej na godzinę przed przyjęciem Komunii św. powstrzymać się od jakiegokolwiek pokarmu i napoju, z wyjątkiem tylko wody i lekarstwa”. „Osoby w podeszłym wieku lub złożone jakąś chorobą, jak również ci, którzy się nimi opiekują, mogą przyjąć Najśw. Eucharystię, chociażby coś spożyli w ciągu godziny poprzedzającej”. Jak długo mogę przyjmować Komunię św. bez spowiedzi? Po popełnieniu grzechu ciężkiego powinniśmy jak najszybciej skorzystać z sakramentalnej spowiedzi. Grzech ciężki bowiem niszczy stan łaski uświęcającej. Natomiast osoby które żyją w stanie łaski uświęcającej mogą przyjmować nieustannie Komunię św. Muszą jednak pamiętać o spowiedzi św. przynajmniej raz na rok. Dobrze ukształtowane sumienie odczuwa jednak, że należy się wstrzymać od uczestnictwa w Komunii św. i skorzystać z sakramentalnej spowiedzi św. Jak przyjmować Komunię św.? Jako ludzie wiary, wierzący, że pod postaciami eucharystycznymi i pod każdą ich cząsteczką przebywa Bóg-Człowiek Jezus Chrystus ze swą boskością, duszą i ciałem – winniśmy wybrać postawę i sposób najbardziej odpowiadający duchowi tradycji i najpełniej wyrażający szacunek wobec Najświętszego Sakramentu. Benedykt XVI, jeszcze jako ówczesny Prefekt Kongregacji do spraw Nauki Wiary w książce „Duch Liturgii” napisał: „(…)Istnieją wpływowe środowiska, które próbują wyperswadować nam postawę klęczącą. Usłyszeć można, iż klęczenie nie pasuje do naszej kultury (czyli właściwie do jakiej?), iż nie wypada to dojrzałemu człowiekowi, który staje naprzeciw Boga, lub też że nie wypada to człowiekowi zbawionemu, który dzięki Chrystusowi stał się wolny i dlatego też nie musi już klęczeć. Zwyczaj klękania nie pochodzi z jakiejś bliżej nieokreślonej kultury– pochodzi z Biblii i biblijnego poznania Boga. Znaczenie postawy klęczącej w Piśmie Świętym uświadamia nam fakt, że słowo proskynein pojawia się w Nowym Testamencie 59 razy, z czego 24 razy w Apokalipsie, księdze niebiańskiej liturgii, która przedstawiona zostaje Kościołowi jako wzór kultu Bożego(…)”. Wiemy, że Benedykt XVI udzielał Komunii św. wiernym na kolanach i do ust. W wielu pieśniach śpiewamy o klękaniu przed Bogiem: „Kłaniam się Tobie, Przedwieczny Boże, Którego niebo pojąć nie może. Ja, proch mizerny, przed Twą możnością. Z wojskiem Aniołów klękam z radością”. Zadajmy sobie pytanie, gdyby tu stanął wyznawca innej religii, który nigdy nie słyszał o chrześcijaństwie, czy on patrząc na nas uwierzyłby, że w tym białym kawałku chleba jest Bóg? Św. Pius X w swoim Wielkim Katechizmie napisał: „Kiedy otrzymuje się Komunię, należy klękać, głowę lekko opuścić, oczy skromnie zwrócić w stronę Świętej Hostii. Usta należy odpowiednio otworzyć, język lekko wychylić z ust, opierając na dolnej wardze. Jeżeli Hostia przyklei się do podniebienia, należy Ją odkleić językiem, a nie palcami”. Oczywiście przyjmując Komunię św. składamy ręce. Podkreślamy więc postawę zgiętych kolan przy przyjmowaniu Komunii św. Pamiętajmy również, że jeżeli przyjmujemy Komunię św. na stojąco, to przed Jej przyjęciem winniśmy przyklęknąć lub uczynić głęboki pokłon. Kiedyś pewien protestant zapytał się pewnego księdza: Czy wy – katolicy faktycznie wierzycie, że w tym białym kawałku chleba jest Bóg? Oczywiście, że tak – padła odpowiedź. Nie – odpowiedział protestant – wy nie wierzycie, bo gdybyście wierzyli, to byście całą nawę główną szli na kolanach do ołtarza, by przyjąć Komunię św. ( Mc Kenn Jezus jest moim zbawicielem, Wyd. M. Kraków 1995, s. 50-51)! Paweł VI d. 29 V 1969 r. zaraz po II Soborze Wat. wydał instrukcję Memoriale Domini, by ukazać właściwego ducha Soboru. Pisał o tym, że niektóre środowiska wprowadziły zwyczaj Komunii na rękę bez zgody Stolicy Apostolskiej! Podkreślił, że istnieją obfite nakazy Kościoła i pisma Ojców nakazujące ostrożność wobec Świętych Postaci. Pisał, że z biegiem lat wprowadzono Komunię do ust poprzez pokorę i pogłębioną świadomość Eucharystii; że zwyczaj ten wyraża szacunek, jest przekazany przez Tradycję, w nim Komunia jest rozdzielana z należną Jej czcią, pięknem i godnością oraz że chroni przed profanacją i otacza troską każdy okruch. Wezwał biskupów i kapłanów do zachowania tego zwyczaju! Ale jeśli praktyka Komunii na rękę się rozpowszechniła, to Stolica Apostolska może wyrazić zgodę na prośbę krajowego Episkopatu. Komunia na rękę jest praktyką uznaną przez Kościół. Rozpowszechniona jest w całym Kościele. Rodzi ona jednak pewne pytania: Co z partykułami, które zostają na dłoni przyjmującego Komunię św.? Ponadto św. Jan Paweł II w Liście Dominicae cenae napisał: „Dały się jednak słyszeć głosy o rażących wypadkach nieposzanowania Najświętszych Postaci”. Praktyka ta również spowodowała umniejszenie świadomości eucharystycznej, szczególnie w krajach zachodniej Europy. Czym jest Komunia św. pragnienia (duchowa Komunia św.)? Tomasz a Kepmpis pisał: „Gdy zaś zachodzi istotna przeszkoda, trzeba mieć dobrą wolę i gorącą tęsknotę do Komunii, a wtedy nie nam odmówiony owoc sakramentu. Każdy bowiem prawdziwie pobożny człowiek może codziennie i co godzina bez przeszkód przystępować do duchowej Komunii z Chrystusem”. Kiedy nie możemy być na Eucharystii, przyjmijmy Chrystusa do naszego serca. Przenieśmy się przed tabernakulum naszym duchem i tam zjednoczmy się z Chrystusem. Uwielbiać Najświętszy Sakrament winniśmy często, np. kiedy przechodzimy obok kościoła. Często w ciągu dnia wędrujmy sercem do kościoła, by uczynić nawiedzenie Najśw. Sakramentu i zapraszajmy Chrystusa eucharystycznego do naszych serc. Już od wczesnych wieków chrześcijaństwa posiadamy relacje o aniołach przynoszących Komunię św. egipskim pustelnikom, np. św. Markowi i św. Onufremu (IV wiek), podobnie św. Nilowi (V wiek). Kiedy 15-letni Stanisław Kostka (XVI wiek), przebywając w Wiedniu jako uczeń, ciężko zachorował, a gospodarz stancji, luteranin, nie zgodził się na sprowadzenie kapłana, Stanisław modlił się do św. Barbary, patronki dobrej śmierci. Wtem święta zjawiła się w asyście anioła i przyniosła mu Komunię św. Również dzieciom fatimskim anioł podał Komunię św. ZAKOŃCZENIE Na koniec posłuchajmy fragmentu z Dzienniczka ś. Faustyny: Dziś po Komunii świętej powiedział mi Jezus, jak bardzo pragnie przychodzić do serc ludzkich. - Pragnę jednoczyć się z duszami ludzkimi; rozkoszą Moją jest łączyć się z duszami. Wiedz o tym, córko Moja, [że] kiedy przychodzę w Komunii świętej do serca ludzkiego, mam ręce pełne łask wszelkich i pragnę je oddać duszy, ale dusze nawet nie zwracają uwagi na Mnie, pozostawiają Mnie samego, a zajmują się czym innym. O, jak Mi smutno, że dusze nie poznały Miłości. Obchodzą się ze Mną jak z czymś martwym. - Odpowiedziałam Jezusowi: O Skarbie mojego serca, jedyny przedmiocie mojego serca i cała rozkoszy mojej duszy, pragnę Cię uwielbiać w swym sercu, jako jesteś uwielbiany na tronie swej wiekuistej chwały. Miłość moja pragnie Ci choć w cząstce wynagrodzić za oziębłość tak wielkiej liczby dusz. Jezu, oto serce moje jest dla Ciebie mieszkaniem, do którego nic wstępu nie ma, Ty sam wypoczywaj w nim, jako w pięknym ogrodzie. (Dz. 1385) Moderatorzy: bramin, szumi Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Autor Wiadomość Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46Posty: 83 Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Według Prawa Kanonicznego, Komunię Świętą można przyjąć dwa razy dziennie pod warunkiem, że za drugim razem jest się na całej Mszy św. Czy ktoś z was praktykuje od czasu do czasu chodzenie na Mszę św. dwa razy dziennie? Albo może zna kogoś takiego?Jedna Komunia święta jest Pełnią, pełnym przyjęciem Jezusa. Co więc daje drugi raz? Wartość jednej Mszy świętej jest ogromna, doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Ale nigdzie jeszcze nie znalazłam nigdy zachęcenia do chodzenia na dwie Msze dziennie, z resztą księża patrzeliby się na pewno na kogoś takiego z ciekawością Czy może to być spowodowane tym, że powierza się te dwa uczestnictwa w konkretnych intencjach? Bo na pewno nie chodzi o to, żeby przyjąć Jezusa jeszcze pełniej, jedna Komunia to już pełnia jak napisałam przeczytałam, jak ktoś napisał, że latanie do kościoła i siedzenie w nim cały dzień szybko się znudzi. Czy aby na pewno? Są tacy, którym nudzi się cotygodniowa Msza św. I uważam, że nie jest to żaden argument przeciw temu, żeby chodzić częściej. Czy więc może to być przesada? Jeśli chłopak jest zakochany w dziewczynie i odwrotnie, to nikt nie dziwi się, że odwiedzają się jak często tylko można. Pytanie to zadaję jednak, gdyż mamy do czynienia z o wiele poważniejszą relacją - Boga i człowieka... Czy z religijnością można przesadzić?"Wszystkie dobre uczynki razem wzięte nie mają tyle wartości co jedna Msza św. "(św. Jan Maria Vianney) Pn sty 11, 2010 20:26 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej To nie chodzi o chodzenie na dwie Msze w ciągu dnia, bo tak się komuś tutaj mówi o różnych sytuacjach raczej losowych. Np. ktoś jest na Mszy rano, a później się okazuje, że wieczorem jest Msza bądź w intencji jem bliskiej zamówionej przez kogoś z rodziny, lub jakaś Msza sytuacją jest przyjęcie Komunii poza Mszą świętą, lub nie będąc na całej Mszy. Np. ktoś myślał, że nie będzie mógł być wieczorem, więc pobiegł rano do kościoła, ale wpadł już na Ojcze nasz... A jednak później się okazało, że wieczorem jakimś zrządzeniem mógł pójść i to na całą Mszę. I to jest warunek jaki stawia Kodeks, że przy drugiej Komunii świętej trzeba być na całej Mszy, a zatem nie może to być Msza w której uczestniczymy od jakiejś części oraz nie może to być Komunia przyjmowana poza Mszą świętą. Zatem logiczne, że pierwszy raz można przyjąć Komunię nie będąc na całej Kodeks nie chce zachęcać do dwukrotnego chodzenia na Mszę codziennie z pobożności, ale daje taką możliwość, by w określonych sytuacjach (specyficznych) móc przyjąć Komunię ponownie. _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Pn sty 11, 2010 21:03 ja88 Dołączył(a): N gru 27, 2009 22:43Posty: 17 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej ja chodzę średnio co drugą niedzielę dwa razy na mszę w ciągu dnia. studiuje a co drugi tydzień jeżdżę do domu. zostając na weekend w mieście, którym studiuję, idę na mszę do dominikanów. a kiedy wracam do domu, cala moja rodzina chodzi na poranne msze (jest to mała parafia i nie ma mszy po południu), wiec idę z nimi. zawsze wracam w niedzielę po południu, więc mam szansę jeszcze iść na wieczorną mszę do dominikanów. lubię tam chodzić, można wysłuchać ciekawego kazania a poza tym atmosfera też jest inna niż w mojej rodzinnej parafii. wiem, zdaję sobie sprawę, że we wszystkich kościołach liturgia jest ta sama, ten sam Bóg. ale z drugiej strony moim zdaniem tzw. churching (wybieranie sobie kościoła poza swoją parafią) nie jest niczym złym. po prostu lepiej czuję się wśród ludzi, którzy przychodzą na mszę dlatego, że naprawdę tego chcą, a nie dlatego, żeby pogadać z sąsiadem pod parkanem, chociaż zaznaczam, (żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał) na mszę się przychodzi dla Boga, a nie dla ludzi, oni są tam samo gośćmi, tak jak ja, a gospodarzem jest ja tak to rozumiem. może zboczyłam trochę od napisał(a):latanie do kościoła i siedzenie w nim cały dzień szybko się zdaniem nie liczy się jak często się chodzi na mszę św. ale jak się ją przeżywa. np lepiej,żeby człowiek raz dziennie poszedł i całkowicie się zaangażował niż na dwóch mszach był rozproszony. ja staram się tak samo czynnie uczestniczyć w obydwóch mszach. Pn sty 11, 2010 22:18 nomines Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17Posty: 1233Lokalizacja: Nowy Sącz Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Ale się uczepiłaś tego przyjmowania Komunii 2 razy dziennie. A chodzi tylko o to, że to uczynić można a nie trzeba. Wielokrotnie pełniąc posługę kościelnego byłem na 2 i więcej Mszach dziennie i jakoś za każdym razem nie leciałem do Komunii. Kodeks Kanoniczny po prostu wziął pod uwagę wyjątkowe sytuacje i aby zapobiec dyskusjom i spekulacjom zezwolił na przyjęcie Komunii drugi raz w ciągu tego samego dnia. _________________"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."Zenon Ziółkowski zapraszam :) Pn sty 11, 2010 22:28 Ela G. Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44Posty: 281 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej ja chodzilam przez dluzszy czas do Kosciola w niedziele na rano sama dla Boga a drugi raz z mama powiedzmy zeby poniekad miec siostre na to nie przeszkadza bo ta na rano Msza byla dla mnie a ta pozniej dla mamy ale zeby i tez siostra byla Pn sty 11, 2010 23:11 BladzacyAniolek Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42Posty: 566 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Ja pytałam się Księdza czy można przyjąć dwa razy w ciągu dnia Komunię Święta i odpowiedział, że tak. Ale nie podawał jakiś tam osobiście zdarza się pójść na dwie Msze Święte w ciągu jednego dnia, rano a później wieczorem, ale to bywa bardzo rzadko. I nie jest to spowodowane jakaś intencją tylko po prostu odczuwam taką potrzebę. I myślę, że jest więcej takich osób. Oj nie znudzi się na pewno. Ja tam mogę w Kościele przesiadywać godzinami, zwłaszcza wieczorami w małej Kapliczce, i jakoś mi to się nie nudzi. Mogę na spokojnie pomyśleć, porozmawiać z Bogiem, po modlić się. Cisza, spokój. A więc moim zdaniem nie jest to przesada, człowiek ma różne potrzeby nawet i te duchowe. _________________My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be. Wt sty 12, 2010 11:32 djdomin Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48Posty: 821 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Izabelle napisał(a):Według Prawa Kanonicznego, Komunię Świętą można przyjąć dwa razy dziennie pod warunkiem, że za drugim razem jest się na całej Mszy św. Czy ktoś z was praktykuje od czasu do czasu chodzenie na Mszę św. dwa razy dziennie? Albo może zna kogoś takiego?Tak, ja. I zupełnie nie rozumiem związanego z tematem wątku zagadnienia. Jaki to problem? _________________Dominik Jan Domin Wt sty 12, 2010 16:50 Izabelle Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46Posty: 83 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej To nie jest żaden problem. Po prostu pytam, bo często mam w sercu taką potrzebę i zastanawiam się jak to jest u innych? Chciałam, żeby ktoś się podzielił. Wiem co jest w wiem właśnie, że można a nie trzeba i zastanawiam się jak do tego podchodzą inni. Szkoda, że myślisz, że się uczepiłam, po prostu mnie to interesuje, a gdzie mogę tę kwestię poruszyć jeśli nie na forum religijnym? Wt sty 12, 2010 17:19 Anonim (konto usunięte) Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Wiesz nie wiem jaka Ty jesteś...Ale ja mam tak, że jest okres w którym okupuje Kościół- a potem ledwo co daję radę zrobić to co konieczne...Myślę, że ważne jest by utrzymać równowagę- chodzić raz dziennie ale wiernie- a nie sinusoidalnie...Ale dusze są różne- ja piszę jak to u mnie wygląda...Przyjemność z chodzenia na Mszę to łaska, którą dostrzegamy dopiero jak ją stracimy... Pt sty 15, 2010 0:35 *Julka* zbanowana na stałe Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05Posty: 1111 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Izabelle napisał(a):Według Prawa Kanonicznego, Komunię Świętą można przyjąć dwa razy dziennie pod warunkiem, że za drugim razem jest się na całej Mszy jak sie jest na całych obu? Pt sty 15, 2010 17:46 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Oczywiście że można Chodzi w tym kanonie o to, że może przystąpić do Komunii drugi raz ktoś, kto nie był na całej Mszy wcześniej i chce w niej uczestniczyć. Np. ktoś spóźnił się na poranną Mszę, ale do Komunii przystąpił, lub przyjął Komunię świętą poza Mszą świętą. Ten kanon stoi na straży godnego przyjmowania Komunii, gdyż jeśli ktoś chce przyjąć Komunię drugi raz,to musi być na całej Mszy. Żeby nie było, że ktoś wpada na koniec i biegnie przed ołtarz 'brać' Komunię zawsze, gdy mu się przypominam kolejny raz: w tym kanonie Kościół żadną miarą nie zachęca (ale też nie zabrania) do przyjmowania Komunii dwukrotnie w ciągu dnia, jako normalnej praktyki. Odnosi się to do sytuacji nadzwyczajnej. _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Pt sty 15, 2010 18:04 Izabelle Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46Posty: 83 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Ale chyba skoro nie zachęca, ale też nie zabrania, to wyjątkowe wołanie serca też jest chyba jakąś nadzwyczajną sytuacją. Szczególnie, jeśli są inne czytania, chociaż nawet niekoniecznie. Bardzo ważne jest to, żeby po prostu robić wszystko świadomie, odpowiedzialnie, ze skupieniem i chęcią mnie jest to tak, że kiedyś faktycznie była sinusoida i to niezła. Ale wygrałam dzięki Panu ten pojedynek i już od bardzo długiego czasu jest stała, z czego bardzo się cieszę. Stała modlitwa jest częścią życia, a czasami właśnie dusza pragnie czegoś więcej. To tak trudno opisać. Ktoś może powiedzieć, że nie zawsze będzie tak idealnie, ale ufam, że zawsze wygram w Panu. Może ktoś jeszcze się podzieli? Pt sty 15, 2010 22:47 *Julka* zbanowana na stałe Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05Posty: 1111 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej Izabelle napisał(a):Ale chyba skoro nie zachęca, ale też nie zabrania, to wyjątkowe wołanie serca też jest chyba jakąś nadzwyczajną sytuacją. czemu? So sty 16, 2010 16:03 Izabelle Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 11:46Posty: 83 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej a czemu nie? So sty 16, 2010 18:42 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: Wielokrotne przyjmowanie Komunii Świętej To nie jest stół ping-pongowy!Proszę o niekontynuowanie dyskusji w takiej formie. _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) So sty 16, 2010 19:22 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników Zwolennicy obydwu sposobów przyjmowania Komunii wciąż prześcigają się w argumentach. Niektórzy nawet odwołują się do Ostatniej Wieczerzy. Poznaj odpowiedź eksperta na pytanie o przyjmowaniu Komunii świętej. Ewangelie mówią jedynie, że Jezus dał swoim uczniom chleb i kielich napełniony winem (por. Mt 26,26-27; Mk 14,22-23). Na podstawie tak skąpego opisu trudno jest wyrokować, w jaki sposób Jezus podał uczniom chleb i kielich. Ponadto jeżeli przyjąć, że przemiana chleba i wina dokonała się dopiero w ramach słów "To jest Ciało Moje", "To jest Krew Moja", to wówczas Chrystus podał uczniom jeszcze zwykły chleb i wino, a nie Komunię św. Dopiero na ich rękach albo w ich ustach chleb i wino zostałyby przemienione. A zatem, powoływanie się na wydarzenia z Wieczernika w celu obrony którejkolwiek koncepcji udzielania Komunii św. trąci anachronizmem. Sztandarowym argumentem wyciąganym przez zwolenników Komunii św. na rękę jest nauczanie zawarte w ostatniej katechezie chrzcielnej pochodzącej z końca IV wieku, której autorem mógł być św. Cyryl, biskup Jerozolimy lub jego następca, Jan II: "Nie wyciągaj płasko ręki i nie rozłączaj palców. >>Jak poprawnie przyjąć Komunię świętą na rękę?> Tak po dziś dzień przyjmują Komunię św. diakoni w Kościele prawosławnym i greckokatolickim, a także kapłani, jeżeli Eucharystii przewodniczy biskup, który im tego sakramentu udziela. Ponadto praktyka takiego przyjmowania Komunii św. pod postacią chleba istnieje we wspólnotach neokatechumenalnych w Kościele katolickim, jak również w liturgii anglikańskiej i u niektórych protestantów. Co więcej, u anglikanów i u protestantów (zwłaszcza u luteran) zdarza się, że chociaż Komunia udzielana jest na rękę, to jednak przyjmowana jest w postawie klęczącej. Natomiast w Kościele rzymskokatolickim, gdy zezwolono wiernym na Komunię św. na rękę, "skopiowano" sam sposób jej przyjmowania od kapłanów, którzy biorą Ciało Pańskie w palce i sami je wkładają sobie do ust. Jednak ten sposób przyjmowania Komunii św. przez kapłana ściśle jest związany z nauką o tym, że sprawuje on Eucharystię "w osobie Chrystusa" (łąc. "in persona Christi"). A zatem, w istocie to nie kapłan sam sobie udziela tej Komunii, ale to sam Chrystus mu jej udziela. Ponadto warto zauważyć, że w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego (czyli w tzw. rycie trydenckim) podczas Mszy pontyfikalnej, w ramach której udzielana jest sakra biskupia lub święcenia kapłańskie, koncelebrujący nowo wyświęcony biskup lub neoprezbiter otrzymuje Komunię św. do ust z rąk głównego celebransa, czyli biskupa udzielającego święceń. A to oznacza, że przyjmowanie Komunii św. na rękę przez niekoncelebrujących kapłanów, jak również diakonów i wiernych świeckich, którzy nie sprawują Eucharystii "w osobie Chrystusa" w taki sam sposób, jak przez celebrujących kapłanów, nastręcza pewnych trudności natury teologicznej. Innymi słowy, wydaje się, że właściwsze byłoby, aby ten, kto przyjmuje Komunię św. na rękę, przyjmował ją bezpośrednio z tej ręki do ust, a nie brał jej w ogóle w swoje palce. Jednak w takiej sytuacji Komunia św. powinna mieć "mniejsze wymiary" niż ta do ust, aby łatwiej można ją było przyjąć bezpośrednio do ust z ręki. > Tu jednak dotykamy kolejnego problemu: czy nie należałoby zmienić kształtu hostii? Wiemy bowiem, jak kształt hostii nieraz wpływa na niepoprawne rozumienie obecności Chrystusa w tej Hostii. Są tacy, którzy są przekonani, że jeśli przyjmą tylko pół Hostii, to przyjmują "tylko" pół Pana Jezusa (!). Również twierdzenie, że Komunia na rękę jest "gorszym" przyjmowaniem Ciała Pańskiego niż do ust, owszem, samo z siebie broni wielowiekowej tradycji i szacunku do Eucharystii. Nie oznacza to jednak, że to twierdzenie samo z siebie jest zasadne. Profanacji Hostii można dokonać nie tylko przez przyjęcie Komunii na rękę, bo zawsze można wyciągnąć sobie Hostię z ust. Zdarza się na przykład, że dzieci ze zwykłej ciekawości oglądają przyjętą Hostię. Również argument "o wyższości języka nad ręką" przy przyjmowaniu Komunii św. nie jest przekonujący. Przypomina o tym choćby Księga Syracha: "Wielu padło od ostrza miecza, ale nie tylu, co od języka" (Syr 28,18). Kłamstwa, obmowy, oszczerstwa, pochlebstwa, hejty. Czyżby to były grzechy o znikomej szkodliwości społecznej? Dlatego jako podsumowanie niech posłużą słowa II Polskiego Synodu Plenarnego, którego obrady zakończyły się w 1999 roku. W jednym z dokumentów tego synodu, zatytułowanym "Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II" czytamy: "Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. do ust w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii" (nr 92). Wydaje się, że w tym sformułowaniu cześć dla Eucharystii stanowi istotę sprawy, a reszta to środki mające tę cześć zapewnić. Dlatego też, jak naucza św. Paweł, "Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije" (1Kor 11,28-29). Czy można przystąpić do komunii świętej dwa razy w ciągu dnia? Obowiązujące prawo kanoniczne na to zezwala, ale pod jednym warunkiem…Przyjęcie drugiej komunii świętej w ciągu dnia jest możliwe tylko wtedy, kiedy uczestniczymy w całej mszy. Wówczas w ramach sprawowanej Eucharystii mamy prawo przystąpić do tego sakramentu. Zgodnie bowiem z przepisem kanonicznym: „kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy, z zachowaniem przepisu kan. 921, §2” (KPK, kan. 917).Czego dotyczy wspomniany powyżej przepis kanonu 921, §2? Wiatyku, czyli komunii świętej, która udzielana jest chorym znajdującym się w niebezpieczeństwie śmierci. Osoby, których życie jest zagrożone, mogą bowiem przyjąć ponownie Eucharystię w każdych okolicznościach – jest to sytuacja nadzwyczajna i z oczywistych powodów obowiązek uczestniczenia we mszy świętej tych wiernych nie dotyczy: „Chociażby tego dnia przyjęli już Komunię świętą, to jednak bardzo się zaleca, aby - znalazłszy się w niebezpieczeństwie śmierci - otrzymali ponownie Komunię świętą” (KPK, kan. 921, §2).Uwaga: Użyty powyżej skrót KPK oznacza Kodeks Prawa Kanonicznego. Informator Apel Jasnogórski onlineCodziennie o godzinie 21:00 na Jasnej Górze rozbrzmiewają dzwony, wzywające do wieczornej modlitwy w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Apel Jasnogórski to modlitwa skierowana do Matki Bożej w intencji Ojczyzny i Kościoła, kt... Jak często się spowiadać?Jak często się spowiadać? Przynajmniej raz w roku. Zgodnie z prawem kanonicznym obowiązek ten dotyczy każdego katolika: „Każdy wierny, po osiągnięciu wieku rozeznania, obowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wiernie wszystkie swoje grz... Najważniejsze sanktuaria maryjne w PolsceSanktuaria maryjne są – jak sama nazwa wskazuje – ośrodkami kultu Maryi, Matki Bożej. Obecnie w Polsce znajduje się ponad 400 takich miejsc. Najsłynniejszym jest sanktuarium na Jasnej Górze w Częstochowie, które odwiedza rocznie około 4 milionów o... Miejsca święte w PolsceZgodnie z obowiązującym w Kościele katolickim Kodeksem Prawa Kanonicznego „miejscami świętymi są te, które przez poświęcenie lub błogosławieństwo, dokonane według przepisów ksiąg liturgicznych, przeznacza się do kultu Bożego lub na grzebanie wiern... Co oznaczają symbole chrześcijańskie?Czy belki krzyża mają jakieś znaczenie? Czego skrótem jest IHS? Dlaczego to ryba stała się znakiem rozpoznawczym pierwszych chrześcijan? Czyim wyobrażeniem ikonograficznym jest gołębica? Jaki związek z chrześcijaństwem mają litery greckiego alfabe... Zobacz więcej Modlitewnik Zobacz więcej Przyjmowanie Komunii Świętej okazuje się być sporym polem do wymiany argumentacji. Zwolennicy najbardziej obecnie tradycyjnej metody przyjmowania Komunii Św. do ust, często nie akceptują, jak uważają, modernistycznego sposobu podawania Komunii do rąk wiernego. Ci drudzy z kolei podają liczne argumenty mówiące o tym, że Komunia podawana do rąk ma takie samo znaczenie i nie jest w żaden sposób profanacją. Jak jest w rzeczywistości? O czym należy pamiętać chcąc przyjąć Komunię Świętą do rąk? Już w starożytności stosowano przyjmowanie Komunii Świętej do rąk wiernego. Był to pierwotny sposób przyjmowania Pana Jezusa do swojego serca. Potwierdzają to liczne stare księgi. I tak na przykład Św. Augustyn polecał, aby nikt nie przyjmował Komunii bez uprzedniej adoracji w swych dłoniach. Mówi o tym także nauczanie zawarte w ostatniej katechezie chrzcielnej pochodzącej z końca IV wieku, której autorem mógł być św. Cyryl, biskup Jerozolimy. Brzmi ono następująco: „Podstaw dłoń lewą pod prawą niby tron, gdyż masz przyjąć Króla. Do wklęsłej dłoni przyjmij Ciało Chrystusa i powiedz: Amen. Uświęć też ostrożnie oczy swoje przez zetknięcie ich ze świętym Ciałem, bacząc, byś zeń nic nie uronił. To bowiem, co by spadło na ziemię, byłoby utratą jakby części twych członków. (…) Winieneś uważać, żebyś nawet okruszyny nie zgubił z tego, co jest o wiele droższe od złota i innych szlachetnych kamieni". Spory o Komunię Świętą Jakiś czas temu ks. Prymas wydał specjalne zezwolenie dla archidiecezji warszawskiej, na przyjmowanie Komunii Świętej do rąk wiernych. Wywołało to niemałą burzę, nakręcaną dodatkowo przez media, czy samych polityków. W swoich argumentach powoływano się na starsze dokumenty Stolicy Apostolskiej. Jak się jednak okazuje, Stolica Apostolska wprawdzie nie zachęca do tego sposobu przyjmowania Komunii Św., ale też i go nie zabrania. Ważnym powodem wprowadzenie decyzji ks. Prymasa jest fakt, że duchowny nie może odmówić ochrzczonemu wiernemu przyjęcia Eucharystii. A ten może pochodzić z regionu, gdzie Komunię przyjmuje się właśnie do rąk. Tak jest na przykład na Zachodzie, czy w Afryce. Czy zatem inna tradycja wprowadzana przez kościół katolicki w innej części świata ma wykluczyć wiernego z przyjmowania Komunii Świętej? Byłoby to niezgodne z nauczaniem Kościoła. Zastrzeżenie może dotyczyć jedynie sytuacji, gdy podejrzewa się możliwość profanacji. Jak przyjmować Komunię Świętą do rąk? Ważnych jest kilka elementów, które należy zachować, aby nie było mowy o profanacji. Przede wszystkim, jak mówi ks. Prymas, należy wykazać się dojrzałością duchową i szczerze kochać Pana Jezusa. Po podejściu do duchownego, należy wyciągnąć dłonie. Lewa dłoń, podtrzymywana przez prawą, ma być tak wyciągnięta, aby tworzyła jakby patenę lub rodzaj żłóbka, na którym duchowny kładzie Komunia święta. Wierny natychmiast bierze prawą dłonią położoną na lewej Komunię i po wypowiedzeniu słów „Amen”, przy szafarzu wkłada ją sobie do ust. Nie ma tu mowy o odejściu z Komunią Świętą trzymaną w dłoni, co może się skończyć profanacją. Podsumowując, warto jest przytoczyć słowa II Polskiego Synodu Plenarnego, którego obrady zakończyły się w 1999 roku: „Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. do ust w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii". Zatem najistotniejszy nie jest sposób w jaki Komunia zostanie przyjęta, a podanie jej i przyjęcie z czcią i godnością. W końcu to Ciało Chrystusa.

ile razy dziennie można przyjąć komunię